Dom na cudzych fundamentach – czyje życie naprawdę buduję?

Dom na cudzych fundamentach – czyje życie naprawdę buduję?

W upalny dzień, pomagając teściowej przy jej domku letniskowym, po raz kolejny czuję, że moje potrzeby są spychane na dalszy plan. Od lat żyję według oczekiwań innych, a własna rodzina i marzenia schodzą na drugi tor. Czy kiedykolwiek znajdę w sobie odwagę, by postawić siebie i swoich najbliższych na pierwszym miejscu?

Matczyna miłość w sercu syna

Matczyna miłość w sercu syna

Odkryłam, że mój mąż, Piotr, planuje remont naszego domu wcześniej, niż się spodziewałam, co wywołało we mnie mieszane uczucia. Zmagając się z emocjami, próbowałam zrozumieć jego motywy i znaleźć sposób na pogodzenie naszych różnic. Ta sytuacja zmusiła mnie do refleksji nad priorytetami i znaczeniem rodziny w naszym życiu.