Rok, w którym postanowiłam przestać gotować na święta

Rok, w którym postanowiłam przestać gotować na święta

Zbliżało się Święto Dziękczynienia, a Justyna była pełna mieszanych uczuć. Jej mąż, Ryszard, był w doskonałym nastroju, nie mogąc się doczekać domu pełnego śmiechu, wymiany prezentów i radości z rodzinnych spotkań. Justyna podzielała jego entuzjazm, ale doskonale zdawała sobie sprawę z tego, jak bardzo kosztowało ją to spędzanie nieskończonych godzin w kuchni, aby zapewnić szczęście wszystkim innym. W tym roku jednak podjęła decyzję, która na zawsze zmieniła ich świąteczną tradycję.

Niewdzięczna teściowa, która wszystko zjadła i nie kiwnęła palcem

Niewdzięczna teściowa, która wszystko zjadła i nie kiwnęła palcem

Moja relacja z teściową, Ewą, zawsze była serdeczna. Kiedy więc sześć miesięcy temu poprosiła o tymczasowe zakwaterowanie u nas z powodu remontu domu, nie widziałam w tym problemu. Nie spodziewałam się jednak, że Ewa wykorzysta naszą gościnność, zje wszystko, co ugotuję, nie oferując pomocy czy wdzięczności, co obciążyło nasze relacje rodzinne do granic wytrzymałości.