Światło w ciemności: Jak wiara i modlitwa uratowały mnie przed rozpaczą

Światło w ciemności: Jak wiara i modlitwa uratowały mnie przed rozpaczą

Opowiadam o najtrudniejszym okresie mojego życia, kiedy wszystko wydawało się stracone, a jedynym ratunkiem okazała się wiara, modlitwa i wsparcie przyjaciół. To historia o walce z depresją po utracie pracy i zdradzie najbliższej osoby. Dzięki Bogu i ludziom, którzy nie pozwolili mi się poddać, odnalazłem sens i nadzieję.

Dziedzictwo miłości i celu

Dziedzictwo miłości i celu

Mam na imię Zofia, mam 62 lata i wraz z mężem Krzysztofem zaczęliśmy poważnie myśleć o dziedzictwie, które chcemy pozostawić. Zbliżając się do emerytury, zastanawiamy się nad naszym życiem, skromnymi sukcesami i organizacjami charytatywnymi, które są nam bliskie. Podjęliśmy decyzję o naszym majątku, która nie tylko wspiera nasze wartości, ale także kieruje naszych wnuków, Adama i Lenę, ku przyszłości, w której cenią ciężką pracę i współczucie.