Przez lata traktowaliśmy sąsiadów jak rodzinę. Dziś nie wiem, czy kiedykolwiek im wybaczę…
Od pierwszego dnia, gdy Ewa i Tomek zamieszkali obok, poczułam, że wreszcie mamy przyjaciół na dobre i na złe. Nasze rodziny zżyły się tak mocno, że nie wyobrażałam sobie życia bez nich. A jednak jeden sekret zburzył wszystko, co budowaliśmy przez lata.