Po sześćdziesiątce niespodziewanie zakochałam się naprawdę. Dopiero potem odkryłam, kim był mężczyzna, który podbił moje serce
Moje życie po śmierci męża było pełne samotności i rutyny. Niespodziewanie pojawił się ktoś, kto obudził we mnie uczucia, o których myślałam, że już nigdy ich nie doświadczę. Jednak prawda o nim okazała się szokująca i zmusiła mnie do przewartościowania wszystkiego.