Po ślubie zrozumiałam, że mój mąż słucha tylko swojej matki: żałuję straconego czasu i tego, że pozwoliłam im sobą rządzić
Zakochałam się w Adamie i wierzyłam, że razem stworzymy szczęśliwą rodzinę. Po ślubie okazało się jednak, że jego matka, pani Halina, kontroluje każdy nasz krok, a Adam nie potrafi postawić jej granic. Dziś zastanawiam się, ile jeszcze jestem w stanie poświęcić dla miłości i czy naprawdę warto było oddać im tyle lat swojego życia.