Sąsiad otworzył w szlafroku. Wtedy zobaczyłam znoszoną koszulkę, w której mój mąż wyszedł z domu…
To był zwykły poranek, ale jedno przypadkowe spotkanie wywróciło moje życie do góry nogami. Przez lata udawałam, że wszystko jest w porządku, choć czułam pustkę i niepokój. Dziś już wiem, że czasem jedno spojrzenie wystarczy, by zobaczyć prawdę, której się bałam.