Pod jednym dachem: Gorzki smak rodzinnych kompromisów
Od pierwszych chwil po ślubie zamieszkałem z żoną u mojej matki, wierząc, że to tylko chwilowe rozwiązanie. Szybko jednak codzienność zamieniła się w pole minowe pełne niedomówień, rodzinnych konfliktów i narastającej frustracji. To opowieść o tym, jak wspólne mieszkanie z teściową wystawiło na próbę nie tylko nasze małżeństwo, ale i moje relacje z najbliższymi.