Mój brat mieszka w swoim mieszkaniu, a ja nie mogę nawet przemalować ścian — historia o rodzinnych niesprawiedliwościach, które bolą najbardziej

Mój brat mieszka w swoim mieszkaniu, a ja nie mogę nawet przemalować ścian — historia o rodzinnych niesprawiedliwościach, które bolą najbardziej

Od zawsze czułam, że w oczach mamy jestem tą drugą. Mój brat dostał mieszkanie, a ja muszę wynajmować pokój od obcych lub mieszkać z rodzicami, gdzie nie mogę nawet powiesić własnego plakatu. Ta historia to opowieść o rodzinnych konfliktach, niesprawiedliwości i pytaniu: czy kiedykolwiek będę mogła poczuć się jak u siebie?

Braterska przysługa czy rodzinny obowiązek?

Braterska przysługa czy rodzinny obowiązek?

To historia o tym, jak rodzinne zobowiązania mogą stać się źródłem konfliktów i rozczarowań. Opowiadam o relacji z bratem, który oczekuje ode mnie pomocy przy remoncie, choć sam nigdy nie wsparł mnie w podobnej sytuacji. To opowieść o rozczarowaniu, rodzinnych niedomówieniach i poszukiwaniu granic własnej asertywności.

"Obiecaj mi, synu: Zajmij się swoim bratem"

„Obiecaj mi, synu: Zajmij się swoim bratem”

„Słuchaj uważnie, mój drogi chłopcze…” wyszeptał ojciec, jego głos ledwo słyszalny. Każdy oddech był walką. Choroba była nieubłagana, dzień po dniu odbierała mu siły. Leżał w słabo oświetlonym pokoju, kruchy i zmęczony. Dla mnie, był cieniem tego silnego człowieka, którego kiedyś znałem. Ojciec zawsze był filarem siły, pełnym życia i śmiechu. Ale teraz… „Synu, proszę, nie opuszczaj Janka… On potrzebuje kogoś, kto nad nim czuwa. Jest inny niż reszta…”