Pomocy! Mój Syn Wrócił do Domu i Mój Dom Jest w Bałaganie!

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję porady. Mój syn, Kamil, wrócił do mnie po rozwodzie, a teraz moje mieszkanie wygląda jak totalny bałagan. To jakby mieszkać w akademiku! Ma 30 lat i naprawdę miałam nadzieję, że szybko stanie na nogi, może nawet znajdzie kogoś nowego i znów się ożeni. Ale teraz wydaje się, że utknął w martwym punkcie.

Kocham Kamila, ale nie mogę tak dalej żyć. Moje mieszkanie kiedyś było moją oazą spokoju, a teraz to tylko chaos. Wszędzie są porozrzucane ubrania, naczynia się piętrzą, a on ciągle zaprasza znajomych. Nie chcę być zrzędliwą mamą, ale też nie mogę znieść życia w takim bałaganie.

Czy ktoś z was przeszedł przez coś podobnego? Jak zachęcić go do wzięcia odpowiedzialności za swoje życie i swój bałagan? Czy powinnam ustalić jakieś zasady domowe lub dać mu termin na wyprowadzkę? Nie chcę go od siebie odpychać, ale też potrzebuję odzyskać swoją przestrzeń.

Każda rada i wskazówka będzie mile widziana! Z góry dziękuję, kochani.