Pomocy! Jak Poradzić Sobie z Tą Sytuacją z Teściową?

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję porady, jak poradzić sobie z trudną sytuacją z moją teściową, Adeline. Oto sprawa: Adeline często nas odwiedza, co jest świetne, bo uwielbia spędzać czas z naszym maluszkiem. Ale tu zaczynają się komplikacje. Kiedy nas odwiedza, bawi się tylko z dzieckiem i potem wychodzi. W międzyczasie ja muszę gotować, sprzątać i próbować prowadzić z nią sensowną rozmowę.

Nie zrozumcie mnie źle, doceniam, że chce nawiązać więź z wnukiem, ale czuję, że to ja wykonuję całą ciężką pracę, podczas gdy ona jest tą fajną babcią. Zaczyna mnie to męczyć i nie wiem, jak to poruszyć bez wywoływania dramatu.

Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam porozmawiać z nią bezpośrednio, czy może poprosić mojego męża, Marka, żeby z nią porozmawiał? Nie chcę wyjść na niewdzięczną ani wywoływać napięć rodzinnych, ale potrzebuję pomocy i równowagi.

Każda rada będzie bardzo mile widziana! Z góry dziękuję!