Pewnego wieczoru, Krzysztof powiedział mi, że mnie ceni, ale nie opuści swojej rodziny
Zbliżając się do moich trzydziestu kilku lat, zmagałam się z moją porcją rozczarowań w miłości i życiu. Nigdy nie wyszłam za mąż, nie mam dzieci i czuję się coraz bardziej izolowana, wierzyłam, że w końcu znalazłam połączenie z kimś, kto mnie rozumie. Ale pewnego wieczoru, wyznanie Krzysztofa zniszczyło moje nadzieje, przypominając o surowych realiach zakochania się w żonatym mężczyźnie. Jego słowa szacunku dla swojej żony sprawiły, że zdałam sobie sprawę z głębi mojego błędu.