Moja córka chce wrócić do domu, ale jej mąż nie jest tu mile widziany. Czy jestem złą matką?
Moja córka Ewa znów prosi o pomoc – chce zamieszkać u mnie razem z rodziną. Przyjmę ją i wnuczkę z otwartymi ramionami, ale jej mąż nie ma tu wstępu. Czy to egoizm, czy troska o własny spokój?