Z Życia Wzięte: „Zobaczył Swoją Byłą Żonę przy Kasie. Była Nie Do Poznania”
Grzegorz stał w kolejce w sklepie spożywczym, jego myśli błądziły, gdy czekał na swoją kolej przy kasie. Było to typowe sobotnie popołudnie, a sklep tętnił życiem. Rozejrzał się dookoła, chłonąc znajome widoki i dźwięki supermarketu. Nagle jego wzrok padł na kobietę kilka alejek dalej. Była wysoka, elegancka i emanowała pewnością siebie, której trudno było nie zauważyć. Gdy lekko się odwróciła, serce Grzegorza zabiło mocniej. To była Natalia, jego była żona.
Natalia wyglądała zupełnie inaczej niż kobieta, którą znał lata temu. Jej włosy były ułożone w luźne fale, a ona miała na sobie szykowny strój podkreślający jej smukłą sylwetkę. Poruszała się z gracją i wdziękiem, jakich Grzegorz nigdy wcześniej u niej nie widział. Było oczywiste, że w pełni korzysta z życia, a życie odwzajemnia jej to z nawiązką.
Grzegorz poczuł ukłucie żalu, gdy na nią patrzył. Ich małżeństwo zakończyło się w gorzkiej atmosferze, oboje czuli się zranieni i zdradzeni. Zawsze myślał, że może kiedyś znajdą drogę powrotną do siebie, ale widząc teraz Natalię, zdał sobie sprawę, jak bardzo się zmieniła. Wyglądała na szczęśliwą, zadowoloną i całkowicie nieświadomą jego obecności.
Gdy Natalia podchodziła do kasy, umysł Grzegorza zalały wspomnienia ich wspólnie spędzonych chwil. Pamiętał dobre czasy, które dzielili, śmiech i miłość. Ale pamiętał też kłótnie, nieporozumienia i ból, który ostatecznie ich rozdzielił.
Natalia położyła swoje zakupy na taśmie i rozmawiała przyjaźnie z kasjerką. Jej uśmiech był promienny, a śmiech wypełniał powietrze. Grzegorz nie mógł powstrzymać uczucia straty, gdy na nią patrzył. Zastanawiał się, czy ona kiedykolwiek o nim myśli, czy kiedykolwiek tęskni za tym, co mieli.
Kasjerka wręczyła Natalii paragon, a ona odwróciła się, by odejść. Gdy przechodziła obok Grzegorza, ich oczy spotkały się na krótką chwilę. W jej spojrzeniu nie było żadnego rozpoznania, żadnej nuty znajomości. Przeszła obok niego bez drugiego spojrzenia, jej szpilki stukając o kafelkową podłogę.
Grzegorz poczuł gulę w gardle, gdy patrzył za nią. Zdał sobie sprawę, że Natalia ruszyła dalej ze swoim życiem, zostawiając go w przeszłości. Nie mógł powstrzymać uczucia żalu za tym, co mogło być.
Gdy zapłacił za swoje zakupy i opuścił sklep, Grzegorz nie mógł pozbyć się uczucia pustki, które osiadło w jego piersi. Wiedział, że musi również ruszyć dalej, ale to było łatwiej powiedzieć niż zrobić. Widok Natalii wzbudził stare emocje i wspomnienia, które starał się zakopać.
Grzegorz podszedł do swojego samochodu i załadował zakupy do bagażnika. Usiadł za kierownicą na chwilę, wpatrując się w kierownicę próbując zebrać myśli. Wiedział, że musi puścić przeszłość i skupić się na przyszłości, ale to było trudne zadanie.
Gdy jechał do domu, Grzegorz nie mógł przestać odtwarzać spotkania w swojej głowie. Zastanawiał się, jak teraz wygląda życie Natalii, czy jest szczęśliwa i spełniona. Miał nadzieję, że znalazła szczęście, którego nie mogli znaleźć razem.
Grzegorz zaparkował na podjeździe i siedział w samochodzie jeszcze chwilę dłużej. Wziął głęboki oddech i postanowił ruszyć naprzód ze swoim życiem. Wiedział, że to nie będzie łatwe, ale był zdeterminowany znaleźć własne szczęście.
Gdy wysiadł z samochodu i wszedł do domu, Grzegorz nie mógł powstrzymać uczucia zamknięcia pewnego rozdziału. Spotkanie z Natalią było bolesne, ale dało mu również impuls potrzebny do puszczenia przeszłości i przyjęcia przyszłości.