Czuję się uwięziony mieszkając z moją starszą mamą – potrzebuję rady!
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję teraz rady i wsparcia. Nazywam się Andrzej i mieszkam z moją starszą mamą. Każdego dnia zadaję sobie pytanie: „Jakie to jest życie?” Staram się żyć najlepiej, jak potrafię, ale jest ciężko. Widzę, jak inni wokół mnie żyją pełnią życia, i chociaż szczerze się cieszę z ich szczęścia, to sprawia, że czuję się jeszcze bardziej uwięziony.
Moja mama, Penelopa, jest cudowną osobą, ale potrzebuje dużo opieki i uwagi. Kocham ją bardzo, ale czasami czuję, że moje życie jest w zawieszeniu. Nie mam zbyt bogatego życia towarzyskiego, a moja kariera nie jest tam, gdzie bym chciał, ponieważ zawsze martwię się o zostawienie jej samej na zbyt długo.
Chyba pytam, czy ktoś inny był w podobnej sytuacji? Jak sobie radziliście? Czy znaleźliście sposoby na zrównoważenie własnego życia podczas opieki nad bliską osobą? Każda rada lub wskazówka byłaby bardzo mile widziana.
Rozmawiałem o tym z moimi przyjaciółmi, Ryszardem i Rafałem, i chociaż są wspierający, to nie do końca rozumieją, bo nie są w tej samej sytuacji. Eliana zasugerowała, żebym poszukał lokalnych grup wsparcia lub nawet społeczności online dla opiekunów, ale nie wiem, od czego zacząć.
Ariana wspomniała o zatrudnieniu pomocy, ale szczerze mówiąc, mamy mało pieniędzy i nie jestem pewien, czy nas na to stać. Poza tym moja mama jest dość oporna na pomysł, żeby ktoś inny przychodził i pomagał.
Więc oto jestem, zwracam się do was wszystkich. Jak sobie radzicie? Co was motywuje? Każda mała wskazówka lub duża zmiana, która zrobiła różnicę w waszym życiu, byłaby niesamowita do usłyszenia.
Z góry dziękuję za wszelkie rady lub wsparcie, które możecie zaoferować. To wiele znaczy wiedzieć, że są ludzie, którzy mogą zrozumieć, przez co przechodzę.
Trzymajcie się,
Andrzej