„Mamo, Sprzedajmy Dom. Możesz Kupić Mieszkanie, a Resztę Wykorzystamy na Naszą Wpłatę Własną”
– „Czy to pomysł Ewy? Nie mogę w to uwierzyć! Tylko dlatego, że się z nią nie dogadujemy, nie oznacza, że powinnam sprzedać dom. Kocham to miejsce.”
– „Czy to pomysł Ewy? Nie mogę w to uwierzyć! Tylko dlatego, że się z nią nie dogadujemy, nie oznacza, że powinnam sprzedać dom. Kocham to miejsce.”
Po rozwodzie z pierwszą żoną, Jan zostawił jej wspólny dom, mimo że miał prawo do połowy. Jego była żona miała kolejne dziecko i zaniedbała ich starszą córkę, Emilię. Jan wziął Emilię do siebie, a jego nowa żona, Anna, przyjęła ją z otwartymi ramionami. Przez całe dzieciństwo Emilia miała wszystko, czego potrzebowała. Jednak gdy nadszedł czas jej ślubu, nie zaprosiła Anny, co rozwścieczyło Jana i zmusiło go do szukania rozwiązania.
Linda nie mogła znieść myśli, że jej syn, Michał, poślubi Jessikę. Miała wobec niego wielkie plany i widziała w Jessice zagrożenie dla ich bliskiej więzi. Michał był jej dumą i radością, jej wsparciem i osobą, na którą liczyła w przyszłości. Dlaczego nie zapytał jej o radę przed podjęciem tak ważnej decyzji? – „Mamo, Jessica i ja postanowiliśmy się pobrać. Ślub jest za dwa miesiące.” Linda była zdeterminowana, by zmienić jego zdanie.