Utknęłam w Bezmiłosnym Małżeństwie po 27 Latach: Potrzebuję Porady!
Szukam porady, jak poradzić sobie z 27-letnim małżeństwem z osobą, której już nie kocham.
Szukam porady, jak poradzić sobie z 27-letnim małżeństwem z osobą, której już nie kocham.
Mój mąż i ja mamy małe dziecko i jesteśmy małżeństwem od sześciu lat. W tym czasie stawialiśmy czoła licznym wyzwaniom: problemom finansowym, kwestiom zaufania w naszym małżeństwie, bezrobociu i kryzysom zdrowia psychicznego. Ale udało nam się przez to wszystko przejść razem i byliśmy szczęśliwi aż do niedawna. Mój mąż jest jedynakiem, a jego ojciec, który mieszka poza miastem, postanowił się do nas wprowadzić. Mieszkamy w trzypokojowym mieszkaniu, które należy do mojego męża. Jednak
Szukam porady, jak naprawić relację z moją córką i odzyskać kontakt z wnuczką.
Szukam porady, jak poradzić sobie z sytuacją, w której moja mama jest całkowicie przeciwna mojemu narzeczonemu. Potrzebuję Waszej pomocy!
Moja pięćdziesięciopięcioletnia teściowa niedawno zaczęła zachowywać się jak samotna, nieszczęśliwa kobieta o złym zdrowiu, twierdząc, że nikt jej nie kocha, zwłaszcza jej jedyny syn i jego żona. To ja i mój mąż. Dlaczego? Moim zdaniem, pragnie uwagi, opieki i po prostu się nudzi. Ale mój mąż się ze mną nie zgadza, i z tego powodu
Mój mąż, Karol, wrócił od swojej mamy i zasugerował test na ojcostwo naszej 2-letniej córki. Jestem w kropce i potrzebuję porady, jak sobie z tym poradzić.
Nadal nie mogę się uspokoić. Tydzień temu musiałam wyrzucić córkę z mojego mieszkania. Szczerze mówiąc, nie żałuję swoich działań. Sama sobie na to zasłużyła, razem ze swoim chłopakiem. Wróciłam z pracy do domu i zastałam nieproszonych gości. Zawsze cieszyły mnie wizyty mojej córki, ale sześć miesięcy temu wydarzyło się coś, co zmieniło wszystko.
Kiedy Anna opowiada swoją historię, zawsze mówi: „Nigdy nie bój się, że twoje relacje z bliskimi mogą się pogorszyć. Prawdziwie wspierająca rodzina to zrozumie. Jeśli nie, nie warto się tym przejmować.” Rodzice Anny przestali z nią rozmawiać prawie dekadę temu, po tym jak odmówiła pomocy bratu po raz kolejny. Teraz,
Niedawno odwiedził nas pracownik socjalny. Powiedział, że otrzymali zgłoszenie, że nasze dzieci są zaniedbywane i muszą sprawdzić nasze warunki życia. Pracownik socjalny sprawdził lodówkę, środowisko życia i obserwował dzieci – wszystko wydawało się w porządku. Wypełnił niezbędne dokumenty i poprosił mnie o podpis. Potem wyszedł – opowiada Anna, która
Czuję się przytłoczona, ponieważ 16-letni syn mojego męża z pierwszego małżeństwa wprowadza się do nas. Potrzebuję porady, jak sobie z tym poradzić.
Szukam porady, jak poradzić sobie z niespodziewaną wizytą mojej byłej teściowej, której na początku nie rozpoznałam.
W końcu postawiłam się mojej szefowej, pani Agacie, i teraz martwię się o konsekwencje. Co powinnam zrobić dalej?