Miałam 42 lata, poznałam fascynującego mężczyznę i… ciasto, które wszystko zmieniło. Czy powinnam była zaufać intuicji?
W wieku 42 lat postanowiłam zawalczyć o swoje szczęście. Poznałam Marka, który wydawał się inny niż wszyscy. Jedno spotkanie, jedno ciasto i herbata z jednej torebki wywróciły mój świat do góry nogami.