Dlaczego zgodziłam się opiekować wnukiem: Nigdy więcej
Wszystko zaczęło się od zwykłego telefonu, a skończyło łzami, gniewem i pytaniem, gdzie popełniłam błąd jako matka i babcia. Zgodziłam się opiekować chorym wnukiem, bo nikt inny nie mógł, a skończyłam czując się wykorzystana i niezrozumiana. To mój krzyk do wszystkich babć i dziadków, którzy czują to samo.