Moja teściowa nie daje nam spokoju – ile można poświęcać własne życie dla rodziny?
Od miesięcy każda sobota i niedziela to dla mnie nieustanny stres, bo teściowa dzwoni z kolejnymi prośbami o pomoc. Czuję, że nasze małżeństwo i życie rodzinne zaczynają się rozpadać pod ciężarem jej oczekiwań. Czy jestem egoistką, skoro chcę w końcu postawić granice?