Oddać serce, by ktoś inny mógł żyć: Historia o małej Zosi i ostatnim pożegnaniu
Mam na imię Anna i nigdy nie zapomnę dnia, w którym musiałam puścić dłoń mojej dwuletniej córki, Zosi. W szpitalnej sali, otoczona przez pielęgniarki nucące 'Sto lat’, stanęłam przed najtrudniejszą decyzją w życiu – oddać organy Zosi innym dzieciom. To opowieść o bólu, miłości i odwadze, o której nie wiedziałam, że ją mam.