Uciekłam sprzed ołtarza z przyjacielem z dzieciństwa – bo mój narzeczony upił się na własnym weselu
Wszystko miało być jak z bajki, ale mój ślub zamienił się w koszmar przez pijaństwo narzeczonego. Wtedy pojawił się Bartek – mój przyjaciel z dzieciństwa, który zawsze był obok. Ta decyzja zmieniła całe moje życie i wciąż zastanawiam się, czy postąpiłam słusznie.