Sprzedaję mieszkanie, ale nie pomagam córce – Wina czy sprawiedliwość?
W upalne letnie popołudnie podjęłam decyzję, która zmieniła wszystko: sprzedaję mieszkanie i przeprowadzam się do domu spokojnej starości, nie przekazując pieniędzy córce. Zmagam się z poczuciem winy, ale i przekonaniem, że Daria powinna sama znaleźć swoją drogę. Czy jestem egoistką, czy może wreszcie sprawiedliwa wobec siebie?