Szukam Porady: Jak Radzić Sobie z Ciągłymi Skargami Mojej Emerytowanej Mamy
Mam trudności z pogodzeniem moich obowiązków z ciągłymi skargami mojej emerytowanej mamy. Szukam porady, jak skutecznie zarządzać tą sytuacją.
Mam trudności z pogodzeniem moich obowiązków z ciągłymi skargami mojej emerytowanej mamy. Szukam porady, jak skutecznie zarządzać tą sytuacją.
Nawet jeśli ugotuję posiłek rano, mój mąż nie zje go wieczorem. Jada tylko świeże, gorące posiłki. Muszę wstawać godzinę wcześniej, aby przygotować mu śniadanie i wymyślić coś na obiad. Kolację robię zaraz po powrocie z pracy. Przy okazji, nie zadowoli się kanapką na obiad; wymaga pełnego posiłku. Rano muszę smażyć kotlety, piec kurczaka. Czy jest wyjście z tej sytuacji?
Zofia wiedziała, co czeka ją w domu: niezadowolony mąż, Szymon, i jego nieustające narzekania na jej niedociągnięcia jako żony i matki. Szymon zajmował się ich dziećmi tylko jeden dzień w tygodniu, a czasem nawet rzadziej. W środy Zofia zaczynała pracę o 7 rano, zostawiając poranne obowiązki Szymonowi. Jego zadania były proste: obudzić chłopców, nakarmić ich śniadaniem i odprowadzić do szkoły.
Nie byłam dla niej niemiła; jej sporadyczne wybuchy przyjmowałam z humorem, a rozmowy o wyjątkowości jej syna wspierałam z entuzjazmem. Ironią jest, że powiedziałam, że mam dość.
Po licznych kłótniach w końcu zaakceptowałam życzenie mojego syna, Jakuba, aby przestać ingerować w jego życie z żoną, Katarzyną. Poprosił mnie, abym nie dzwoniła co drugi dzień ani nie pytała o ich dobrostan. Zdałam sobie sprawę, że mogłam być wcześniej zbyt narzucająca, ale trudno mi kontrolować emocje. Ta decyzja jednak doprowadziła do nieoczekiwanego i bolesnego odkrycia dotyczącego natury ich związku.
„Mam 68 lat i żyję samotnie. Zapytałem moje dzieci, czy mogę się do nich wprowadzić, ale odmówiły. Czuję się zagubiony i nie wiem, co robić dalej…” W dużych miastach samotność jest powszechnym problemem. Codzienne widzenie tylu obcych nie przynosi żadnej radości. Dla osób starszych jest to szczególne wyzwanie, ponieważ starzenie się
Tuż przed szesnastymi urodzinami, Hania mieszka w napiętej atmosferze domu ze swoim ojcem, Michałem, po tragicznym odejściu matki dwa lata wcześniej. Różnica wieku między jej rodzicami była znacząca, przy czym Michał był znacznie starszy. Hania ma też przyrodnią siostrę, Różę, z poprzedniego związku Michała. W domu, gdzie jej opinie są ignorowane, a aspiracje umniejszane, Hania mierzy się z wyzwaniami poszukiwania akceptacji i zrozumienia w świecie, który zdaje się być zdeterminowany, aby ją uciszyć.
Minęło pięć lat odkąd moja rodzina się rozpadła. Po rozwodzie przeprowadziłam się do małego mieszkania z moją córką, która teraz ma 8 lat. Nie mogłam znieść myśli o powrocie do domu mojego dzieciństwa, gdzie mieszkała moja mama… Czytaj dalej „Twoja córka to porażka! Popatrz, jak odnoszą sukcesy moje dzieci!” – ciągle mówi moja ciocia mojej mamie”
Linda, moja bliska przyjaciółka, zawsze marzyła o idealnym życiu rodzinnym z kochającym mężem, Williamem, i ich trójką dzieci. Jej życiowym marzeniem było mieć córkę, ale życie miało inne plany. Pomimo pozornie idealnego życia, jest jedna rzecz, która nie daje jej spać w nocy, zastanawiając się, czy powinna się z tym zmierzyć.
Teraz, w wieku 60 lat, żyję sama, mój mąż Karol zmarł pięć lat temu. Mam dwoje wspaniałych dzieci, mojego starszego syna Szymona i młodszą córkę Różę, oraz pięcioro wnuków. Mimo że wszyscy mieszkamy w tym samym mieście, każde święto spędzam sama. To nie jest emerytura, jaką sobie wyobrażałam.