„Czy była teściowa powinna mieć prawo odwiedzać swoje wnuczę?”: Kwestia lojalności
W zeszłym tygodniu obchodziliśmy drugie urodziny mojej córki, Nadii. W przeciwieństwie do jej ojca, Marka, który całkowicie zapomniał o tej wyjątkowej dacie, jego matka, Elżbieta, pamiętała i chciała odwiedzić. Powiedziałam, że może przyjść; jaka mogłaby być szkoda? Przyniosła pieniądze, zabawkę i trochę słodyczy. Poszliśmy na spacer do parku, a potem wróciliśmy do mojego domu. Wtedy sytuacja się zmieniła, opowiadała 30-letnia Joanna.