„Nie widzę już żadnych korzyści w twoim synu, więc go opuszczam,” powiedziała mi moja synowa
Helena była na urlopie macierzyńskim przez osiem lat, wspierając swoją rodzinę, podczas gdy jej mąż, Kamil, ciężko pracował. Dziewięć lat temu kupili dom na kredyt hipoteczny. Sześć miesięcy później ich życie zaczęło się rozpadać.