Mój mąż wybrzydza w domu, a u teściowej zjada wszystko. Czy to ja jestem problemem?
Od lat gotuję dla mojego męża, ale w domu zawsze narzeka na moje jedzenie. U swojej mamy zjada wszystko bez słowa skargi i prosi o dokładkę. Zaczęłam się zastanawiać, czy to ze mną jest coś nie tak, czy może problem leży gdzie indziej.