„Mój Mąż Miał Romans, ale Jego Rodzina Obarczyła Mnie Winą”
Byli małżeństwem od siedmiu lat, wychowując razem syna. Jak wiele rodzin, okres po narodzinach syna był trudny. Trudno było związać koniec z końcem na jednym dochodzie.
Byli małżeństwem od siedmiu lat, wychowując razem syna. Jak wiele rodzin, okres po narodzinach syna był trudny. Trudno było związać koniec z końcem na jednym dochodzie.
Mój pierwszy mąż, Janek, był radosnym i beztroskim człowiekiem. Spędzanie z nim czasu było przyjemnością; był świetną osobą i dobrze zarabiał. Ogólnie rzecz biorąc, był energicznym człowiekiem, z którym można było wyruszyć w podróż dookoła świata. Gdyby nie jeden problem. Była nim jego matka. Niezależnie od tego, gdzie byliśmy i w jakiej sytuacji się znajdowaliśmy
– Powiedział, że kupiliśmy samochód dla jego brata i oficjalnie zarejestrowaliśmy go na jego nazwisko, ale nie zrobiliśmy tego samego dla niego. To skomplikowana sytuacja, – mówi jej przyjaciółka.
Kasia, żona mojego syna, wydawała się obiecującą młodą kobietą, kiedy pobrali się pięć lat temu. Była ambitna i zdeterminowana, ale teraz jej kariera powoduje napięcia w naszej rodzinie.
Mój mąż opowiada swojej matce wszystko o naszym życiu osobistym. W rezultacie moja teściowa nieustannie ingeruje w nasze sprawy rodzinne, co sprawia, że nasze życie staje się coraz trudniejsze.
Około 80-85% zamężnych kobiet w Polsce jednogłośnie zgadza się, że słowo „teściowa” przywodzi na myśl negatywne skojarzenia. Ciągle słyszę od moich przyjaciółek, jak ich teściowe próbują tworzyć rozłamy w ich małżeństwach. To jest historia mojego własnego doświadczenia, które niestety nie miało szczęśliwego zakończenia.
Nie rozumiem, dlaczego jestem taka, jaka jestem. Czy to coś w moim przeznaczeniu, czy co? Nie jestem złą osobą; nigdy w życiu nie skrzywdziłam nawet muchy. A jednak
Moja teściowa, Anna, ma 50 lat. Jest pełną życia i atrakcyjną kobietą, która lubi modne fryzury i ubrania, a swoją szczupłą sylwetkę utrzymuje z wielką starannością. Rozwiodła się z ojcem mojego męża, Piotra, lata temu i postanowiła poświęcić swoje życie jedynemu synowi, Piotrowi. Anna mieszka na przedmieściach, ale wydaje się, jakby mieszkała tuż obok.
Zofia zawsze była skomplikowaną osobą, więc wcale mnie to nie zdziwiło. Kiedy w końcu przeszła na emeryturę, jej koledzy z pracy musieli otworzyć szampana, aby to uczcić. Teraz przynosi swoje frustracje do naszego domu.
Kiedy Anna opowiada swoją historię, zawsze mówi: „Nigdy nie bój się, że twoje relacje z bliskimi mogą się pogorszyć. Prawdziwie wspierająca rodzina to zrozumie. Jeśli nie, nie warto się tym przejmować.” Rodzice Anny przestali z nią rozmawiać prawie dekadę temu, po tym jak odmówiła pomocy bratu po raz kolejny. Teraz,
Znaliśmy się od lat. Byliśmy przyjaciółmi od liceum, a po ukończeniu studiów zdecydowaliśmy się zamieszkać razem. On nie miał odpowiedniego miejsca do życia. Ja, oczywiście, miałam rozwiązanie.
Siedziałyśmy razem, moja córka i ja, łzy płynęły nam po twarzach. Zostałyśmy porzucone. Obie. W ciągu dwóch dni. Jej chłopak ją zostawił, a mój mąż mnie. To tchórze. Nawet nie mieli odwagi powiedzieć tego prosto w twarz. Emilia dostała wiadomość na mediach społecznościowych. Ja dostałam SMS-a. SMS-a! Po 15 latach małżeństwa. Żałosny SMS. Nawet nie zasłużyłam na rozmowę. Mój mąż odszedł dwie godziny temu.