Kiedy Dziadek Wprowadził się do Naszego Mieszkania: Prawdziwa Próba Rodzinnych Więzi w Warszawskiej Kawalerce
Wszystko zaczęło się pewnego zimowego wieczoru, gdy mój teść, pan Zbigniew, zapukał do naszych drzwi z walizką i niepewnym uśmiechem. Nasze życie w trzypokojowym mieszkaniu na warszawskim Mokotowie już wcześniej było pełne wyzwań – praca, wychowanie córki i codzienna walka o przestrzeń. Nie spodziewałam się, że te kilka miesięcy z teściem pod jednym dachem tak bardzo zmieni nasze relacje i moje spojrzenie na rodzinę.