Szukam Porady na Temat Budowania Lepszej Relacji z Moją Synową
Mam trudności z nawiązaniem kontaktu z moją synową i bardzo bym chciała uzyskać porady, jak poprawić naszą relację. Każda wskazówka lub osobiste doświadczenie będą bardzo mile widziane!
Mam trudności z nawiązaniem kontaktu z moją synową i bardzo bym chciała uzyskać porady, jak poprawić naszą relację. Każda wskazówka lub osobiste doświadczenie będą bardzo mile widziane!
Dziś postanowiłam pozwolić mojej córce odpocząć, ponieważ była widocznie zmęczona po przedszkolu, a ja nie miałam ochoty nigdzie jej zabierać. Moja córka, Zosia, ma teraz pięć lat.
Natalia urodziła się trzy lata przed Nadią. Jako starsza siostra zawsze pomagała i wspierała Nadię na wszelkie możliwe sposoby. Na farmie było mnóstwo do zrobienia, od prac domowych po pomoc przy zwierzętach gospodarskich, a także nauka. Dzieciństwo dziewczynek było dalekie od łatwego w porównaniu do ich rówieśników z miasta. Jednak to zbliżyło siostry do siebie, aż do momentu
Czuję się przytłoczona obecnością mojej mamy, która mieszka z nami, aby pomóc przy dziecku. Powoduje to napięcia w moim małżeństwie i potrzebuję porady, jak sobie z tym poradzić.
Moja mama wydawała się czekać całe życie na jedno – emeryturę. Jest tradycyjną kobietą, która przepracowała ponad trzydzieści lat w tej samej firmie i z niecierpliwością marzyła o odpoczynku. Wierzyła, że emerytura przyniesie same pozytywy. Chciała szyć, robić na drutach, spacerować po parku i chodzić do kina lub teatru z przyjaciółmi. Szczerze mówiąc
Ale problem polega na tym, że płacę opiekunce za jej pracę, więc co jestem winna mojej siostrze? Dlaczego miałabym poświęcać swoje dobro dla niej?
Nasza relacja z nią była już napięta, mieliśmy minimalny kontakt. Ale kiedy przekroczyła granicę i obraziła mnie, zabroniłam jej nawet odwiedzać nas.
Starsza kobieta niemal padła ofiarą oszukańczego planu swoich córek i ich chciwych mężów. Jej córki, Klaudia i Elżbieta, odwiedzały matkę rzadko, zazwyczaj gdy czegoś potrzebowały. Tym razem ich plan niemal się powiódł, gdyby nie bystre oko mądrego sąsiada.
Potrzebuję porady, jak poradzić sobie z delikatną sytuacją rodzinną, gdy moja teściowa wprowadziła swojego wielbiciela do naszego już i tak ciasnego wspólnego mieszkania.
Helena była na urlopie macierzyńskim przez osiem lat, wspierając swoją rodzinę, podczas gdy jej mąż, Kamil, ciężko pracował. Dziewięć lat temu kupili dom na kredyt hipoteczny. Sześć miesięcy później ich życie zaczęło się rozpadać.
Ostatnio Elżbieta i Norbert przywitali na świecie swoją nowo narodzoną córkę, Hanię. Podczas gdy matka Elżbiety, Ariadna, jest chętna do odwiedzin i zamieszkania z nimi, aby pomóc, matka Norberta, Jadwiga, mieszkająca sama w swoim trzypokojowym mieszkaniu, jest zdecydowanie przeciwna temu pomysłowi.
Kiedyś cenny wspomnienie z dzieciństwa, nasz mały skrawek ziemi musiał zostać sprzedany z powodu przeprowadzki rodziny. Lata później mój syn, Michał, mając już własną rodzinę, nieświadomie wznowił rodzinny spór, próbując odzyskać naszą starą nieruchomość.