„Mąż Mojej Córki: Waleczny Wojownik czy Po Prostu Lekkomyślny?”

Zawsze myślałam, że życie mojej córki będzie spokojne i pełne radości. Kiedy poznała Piotra, wydawało się, że znalazła kogoś, kto ją uszczęśliwi. Jednak z czasem zaczęłam dostrzegać, że jego upór i skłonność do konfliktów mogą być problemem.

Pamiętam, jak pewnego dnia poszliśmy razem na obiad do restauracji. Kelner zapomniał dolać Piotrowi wody. Dla mnie to była drobnostka, ale Piotr nie mógł tego zignorować. „Przepraszam, czy to tak trudno nalać trochę wody?” – powiedział z irytacją w głosie. Kelner przeprosił, ale Piotr nie odpuścił. „To nie jest pierwszy raz, kiedy tu jestem i zawsze jest jakiś problem” – dodał, podnosząc głos.

Moja córka, Ania, próbowała go uspokoić. „Piotrek, daj spokój, to tylko woda” – szepnęła. Ale on nie chciał słuchać. Takie sytuacje zdarzały się coraz częściej. Jego upór i brak umiejętności odpuszczania sprawiały, że tracił kolejne prace. W ciągu ostatniego roku zmienił sześć miejsc pracy. Każda z nich kończyła się podobnie – konfliktem z przełożonym lub współpracownikami.

Pewnego wieczoru, kiedy odwiedziłam ich w domu, Ania wyglądała na zmęczoną i przygnębioną. „Mamo, nie wiem już co robić” – powiedziała ze łzami w oczach. „Piotrek znowu stracił pracę. Tym razem pokłócił się z szefem o jakieś drobiazgi.”

„Ania, może powinniście porozmawiać z kimś, kto pomoże wam to wszystko poukładać?” – zasugerowałam delikatnie.

„Próbowałam, ale on uważa, że nie potrzebuje pomocy” – odpowiedziała zrezygnowana.

Czułam się bezradna. Chciałam pomóc mojej córce, ale wiedziałam, że to Piotr musi zrozumieć swoje błędy i chcieć coś zmienić. Niestety, jego duma i przekonanie o własnej racji były silniejsze niż chęć poprawy sytuacji.

Kilka miesięcy później Ania zadzwoniła do mnie późnym wieczorem. „Mamo, muszę się wyprowadzić na jakiś czas” – powiedziała cicho. „Piotrek znowu stracił pracę i tym razem doszło do awantury.”

Serce mi pękło. Wiedziałam, że moja córka cierpi i że jej małżeństwo jest dalekie od ideału. Chciałam wierzyć, że Piotr się zmieni, ale z każdym dniem traciłam nadzieję.