„Zdrada Siostry: Karma Wraca”
Ewa i Anna były tak blisko, jak tylko siostry mogą być. Dorastały w małym miasteczku w Polsce, dzieląc się wszystkim, od sekretów po ubrania. Ewa, starsza siostra, zawsze była odpowiedzialna, podczas gdy Anna miała dziką naturę, która często wpędzała ją w kłopoty. Pomimo różnic były nierozłączne.
Ewa wyszła za mąż za swoją szkolną miłość, Marka, zaraz po studiach. Mieli piękny dom, dwoje uroczych dzieci i wydawało się, że prowadzą idealne życie. Anna natomiast wciąż szukała swojego miejsca na świecie. Skakała z pracy do pracy i z relacji do relacji, nigdy nie znajdując stabilizacji.
Pewnego lata Anna wprowadziła się do Ewy i Marka po utracie pracy. Ewa przyjęła ją z otwartymi ramionami, ciesząc się, że może pomóc siostrze stanąć na nogi. Marek również był wspierający, choć trochę obawiał się nieprzewidywalnej natury Anny.
W miarę upływu miesięcy Anna i Marek zaczęli spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Na początku było to niewinne—Marek pomagał Annie z CV lub dawał jej rady dotyczące rozmów kwalifikacyjnych. Ale wkrótce ich interakcje stały się częstsze i bardziej intymne. Ewa zauważyła zmianę, ale zignorowała ją, myśląc, że to tylko jej wyobraźnia.
Pewnego wieczoru Ewa wróciła wcześniej z pracy i zastała Annę i Marka w kompromitującej sytuacji. Jej serce rozpadło się na milion kawałków, gdy zdała sobie sprawę z zdrady, która miała miejsce tuż pod jej nosem. Skonfrontowała się z nimi obojgiem, ale żadne z nich nie miało satysfakcjonującego wyjaśnienia. Zaufanie zostało złamane, a świat Ewy runął.
Ewa złożyła pozew o rozwód i zerwała kontakty z Anną. Niegdyś nierozłączne siostry teraz były obce sobie, a ich więź została nieodwracalnie uszkodzona. Marek zamieszkał z Anną i przez jakiś czas wydawało się, że są szczęśliwi razem. Ale karma ma swoje sposoby na dogonienie ludzi.
Rok później Anna znalazła się w tej samej sytuacji, w której była Ewa. Marek zaczął spotykać się z inną kobietą za plecami Anny. Kiedy Anna odkryła romans, była zdruzgotana. Skonfrontowała się z Markiem, ale ten nie okazał żadnej skruchy. Opuścił ją dla innej kobiety bez chwili zastanowienia.
Anna została sama, bez pracy i ze złamanym sercem. Skontaktowała się z Ewą, szukając przebaczenia i mając nadzieję na naprawienie ich relacji. Ale Ewa ruszyła dalej ze swoim życiem i nie była zainteresowana otwieraniem starych ran. Powiedziała Annie, że choć życzy jej dobrze, nie może zapomnieć zdrady.
Anna zdała sobie sprawę, że straciła wszystko—siostrę, kochanka i poczucie własnej wartości. Przeprowadziła się do nowego miasta, aby zacząć od nowa, ale trudno jej było komukolwiek zaufać. Ciężar jej działań wisiał nad nią jak ciemna chmura, będąc stałym przypomnieniem bólu, który spowodowała i którego doświadczyła.
W końcu Anna nauczyła się, że działania mają konsekwencje i że karma nigdy nie zapomina. Resztę życia spędziła próbując naprawić swoje przeszłe błędy, ale nigdy w pełni nie uwolniła się od cienia swojej zdrady.